Walentynki

Potrzebujemy:

• czekolady
• winogron
• walentynkowej posypki (lidl)
• miski
• wykałaczek

Najpierw czekoladę ścieramy tak by łatwiej było ją roztopić,następnie wkładamy ją do mikrofalówki na niecałą minutę. Umyte winogrona do połowy zanurzamy w czekoladzie, a później obtaczamy w posypce. Układamy w naczyniu i gotowe. :)

A teraz czas na dekorację pokoju :)

Ta delikatna walentynkowa zmiana w dekoracji pokoju zajęła mi niecałe 7 minut. Wydrukowałam z internetu grafikę, który włożyłam do ramki.Obrazek na mini sztaludze zrobiłam bardzo szybko. Pomalowałam usta i kilka razy "pocałowałam" kartkę przyciętą na rozmiar sztalugi. Perfumy zamieniłam na talerzyk z pierścionkami oraz Baby Lips . I już, walentynkowa dekoracja skończona. :)

I na koniec niezbędnik, rzeczy które urozmaicają moje walentynki spędzone pod kocykiem, podczas których zajadam różne smakołyki i oglądam filmy. Uwielbiam gdy wokół mnie jest różowo i walentynkowo. Takie detale jak różowy kocyk i skarpetki, a także poduszka w kwiatki sprawiają, że milej spędzam czas.

Jeśli nie macie żadnego różowego napoju, tylko zwykłą wodę możecie wsypać do niej troszeczkę serduszkowej posypki. Wygląda walentynkowo, a w dodatku świetnie smakuje. :)

Dzisiaj mało do poczytania, ale myślę, że zdjęcia to rekompensują. Mam nadzieję, że post Wam się podoba, ponieważ włożyłam w niego mnóstwo pracy i czasu. :) Pozdrawiam cieplutko.
Do następnej notki,
xoxo M.