piątek, 29 sierpnia 2014

# Back to school with M: School suppiles haul, czyli co kupiłam do szkoły

Hei,
dzisiaj przychodzę do Was z kolejnym postem dotyczącym powrotu do szkoły. Bardzo lubię czytać takie notki czy oglądać filmiki na You Tube, więc również  postanowiłam  taki napisać. Ja uwielbiam robić zakupy do szkoły, kupowanie różnego rodzaju zeszytów, ołówków, długopisów sprawia, że powrót do niej staje się troszeczkę przyjemniejszy.


Piórnik
W poprzednich latach moje piórniki były ogromne, ponieważ musiały pomieścić nieskończoną liczbę cienkopisów, mazaków i innych zbędnych rzeczy. Teraz mój piórnik ma zdecydowanie mniejsze rozmiary i nie jest taki ciężki. Kupiłam go w Sinsay za "zawrotną" cenę 8 zł. 

Zeszyty
Od dawna wszystkie moje zeszyty kupuję firmy Oxford, to prawda są trochę droższe, ale zdecydowanie lepiej się na nich pisze i czyta, a dzięki temu łatwiej przyswaja wiedzę :) Nie byłabym sobą gdybym pozostawiła je w zwykłych, gładkich i nudnych okładkach, dlatego je ozdobiłam. Jak? Wszystko przeczytacie w TYM poście. 



Przecinacz do papieru
Pewnie znacie ten ból kiedy pani wpada do klasy i mówi: " No to sprawdzimy jak się nauczyliście do dzisiejszej lekcji, macie 5 minut." Wtedy liczy się czas i chyba nie chcemy się męczyć z nożyczkami , żeby przeciąć kartkę, wtedy właśnie przyda nam się przecinacz. Jeden ruch ręką i możemy pisać kartkówkę, a drugą połowę oddać koleżance z ławki. Jest to mega wygodna i przydatna rzecz. Ja swój przecinacz kupiłam na www.origamisklep.pl 
Ołówek Sudoku
Można powiedzieć że to coś innego, niby zwykły ołówek z gumką. Ale wygląda ciekawie, a gdy gumka się kończy zawsze możemy ją zatemperować. :)



Zakreślacze
Ja używam zakreślaczy do zaznaczania najważniejszych informacji, dzięki kolorom szybciej zapamiętuję, każda kategoria ma swoją barwę ( daty, postacie, wzory, rodzajniki i inne) moje notatki są jedną wielką tęczą, wypróbujcie tą metodę, naprawdę działa! 

Kalendarz
Bez niego nigdzie się nie ruszam, zapisuję w nim wszystko: terminy sprawdzianów, kartkówek, prace domowe itp Dzięki temu nic mi nie wypadnie z głowy.

Cienkopisy
Działają na zasadzie zakreślaczy i kredek, których nigdy nie noszę w piórniku.



Temperówka
Gdy zobaczyłam ją w sklepie od razu wiedziałam, że będzie moja. Jest urocza, kolorowa i na dodatek praktyczna. Początkowo kosztowała 10 zł, co jak dla mnie jest delikatną przesadą, ale na szczęście wyczaiłam ją na promocji -50% w Flo Retail. Absolutnie podbiła moje serce, a Wasze?

Tenisówki
Nie ma co tu się długo rozpisywać, mają być wygodne i ładne. Te również kupiłam na przecenie na eastend.pl, ale chyba już nigdy więcej nic tam nie zamówię, w internecie wyglądały na jasno miętowe, tymczasem mięta jest bardzo intensywna, mam nadzieję, że po pewnym czasie wyblakną...


Kolorowe karteczki- zakładki
Jestem strasznie zapominalska, dlatego korzystam z wszelkich udogodnień, które będą mi przypominały o pracy domowej. Przyklejam karteczkę na stronie z zadaniem i bez otwierania zeszytu, wiem, że mam coś jeszcze do zrobienia.

                                                                                                     xo xo M

1 komentarz:

  1. ale super zeszyty! *-*

    Poklikasz w linki pod zdjęciami w tym poście? : ♔Post - kllik!
    (Wzamian polece Cię w następnym poście, nie oszukuj- ponieważ sprawdzam:* )

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz.
Nie interesuje mnie obserwacja za obserwację, zostaw link, jeśli Twój blog mi się spodoba na pewno go zaobserwuję :)